Mimo że Niemcy to bezpośredni sąsiad Polski, oba kraje dzieli wiele różnic – zarówno jeśli chodzi o gospodarkę i kulturę, jak i społeczną mentalność. Warto o tym pamiętać, planując wyjazd do pracy w zawodzie opiekunki nad osobami starszymi. Wiedza na temat tego, czym przeciętny niemiecki senior różni się od Polaka w podobnym wieku, pozwoli łatwiej wykonywać obowiązki i zaoszczędzi sporo stresu, wynikającego z szoku kulturowego.
Nie ulega wątpliwości, że Niemcy są krajem stwarzającym lepsze warunki finansowe dla obywateli. Dotyczy to również osób starszych – średnia emerytura w Niemczech wynosiła w 2021 roku 1538 euro, czyli około 7200 złotych. W tym samym czasie średnia emerytura w Polsce to zaledwie 2524 złote, czyli niemal trzykrotnie mniej.
Ma to wpływ na status emerytów, ich możliwości w kwestii utrzymania się oraz warunki mieszkaniowe, które w Niemczech są zazwyczaj lepsze niż w Polsce. Najlepszą sytuację finansową mają generalnie seniorzy mieszkający w dużych miastach, takich jak Hamburg czy Monachium, oraz w ich okolicach. Wysokość emerytury niemieckiej jest również powiązana z obszarem kraju – landy zachodnie mogą pochwalić się wyższą średnią emerytur, niż te położone na wschodzie.
Opiekunki seniorów, które po raz pierwszy wyjeżdżają do Niemiec do pracy, mogą być zdumione tym, w jaki sposób osoby starsze żyją i jak spędzają swój dzień. Często są to ludzie bardzo aktywni, chętnie pielęgnujący swoje zainteresowania. Wśród niemieckich seniorów nie brakuje osób uprawiających różnego rodzaju aktywności fizyczne – od zwykłych spacerów i joggingu, przez nordic walking i jazdę na rowerze, kończąc na różnego rodzaju dyscyplinach sportowych. Oczywiście dotyczy to seniorów, których stan zdrowia oraz wiek umożliwia uprawianie sportu. Niemniej na ogół świadomość osób starszych na temat zdrowego stylu życia jest większa, niż wśród ich polskich rówieśników.
Podobnie wygląda sytuacja w przypadku innych hobby. Niemieccy emeryci chętnie wykorzystują swój czas oraz pieniądze na spędzanie czasu w sposób, na który nie mogli sobie pozwolić do tej pory. Unikają biernego przesiadywania w domu i oglądania telewizji, a zamiast tego rozwijają swoje zainteresowania, biorą udział w różnego rodzaju zajęciach, a nawet podróżują.
Choć u podstaw są do siebie podobne, polska i niemiecka sztuka kulinarna różnią się między sobą w dużym stopniu. Z tego powodu niemieccy i polscy seniorzy mają również różne oczekiwania co do spożywanych posiłków. Przed wyjazdem do pracy warto poznać kulinarne zwyczaje Niemców, gdyż serwowanie podopiecznemu tradycyjnych polskich potraw może nie być najlepszym pomysłem. W tym jednym niemieccy seniorzy nie różnią się od polskich – najchętniej jedzą to, do czego przez lata byli przyzwyczajeni. Rzecz jasna, jeśli senior ma przypisaną konkretną dietę, opiekun, przygotowując posiłki powinien kierować się przede wszystkimi zaleceniami lekarza, a nie gustem i przyzwyczajeniami swojego podopiecznego.
Nie jest żadną tajemnicą, że w niemieckim społeczeństwie obowiązują nieco odmienne zasady pożycia. Niemcy są nacją ceniącą sobie bardzo dobrą organizację, punktualność oraz pracowitość. Nie przepadają za to za spontanicznością, sztywno trzymają się tego, co zostało zaplanowane – nagła i niespodziewana zmiana w ustalonym harmonogramie dnia może być dla nich dużym problemem. To ich odróżnia od Polaków, którzy są pod tym względem dużo bardziej elastyczni, kreatywni i łatwiej dostosowują się do zmieniających się warunków.
Ma to odbicie w interakcjach międzyludzkich. Podczas gdy Polacy dość łatwo przełamują pierwsze lody, swobodniej zachowują się nawet wobec osób, których nie znają zbyt dobrze i pozwalają sobie na dużą poufałość, Niemcy są bardziej wstrzemięźliwi i skryci. Dbają o swoją prywatność i jednocześnie szanują prywatność innych osób. Opiekunki powinny konieczne pamiętać o tych różnicach, gdyż traktowanie niemieckiego podopiecznego tak, jakby był Polakiem, może całkiem szybko prowadzić do nieporozumień. Nietrudno wyobrazić sobie sytuację, w której senior zniechęca się do swojej opiekunki, która już na samym początku zbytnio się spoufala, zadaje pytania o prywatne sprawy lub też zbyt wylewnie opowiada o sobie i swoim życiu. Seniorowi trudno również będzie znaleźć wspólny język z opiekunką, która z dużą swobodą traktuje swoje obowiązki i np. nagminnie nie trzyma się ustalonego harmonogramu dnia.
Nie oznacza to jednak, że nie da się stworzyć przyjaznej i ciepłej relacji z niemieckim podopiecznym. Jest to jak najbardziej możliwe, wymaga jednak ze strony opiekunki czasu oraz pewnej dozy cierpliwości.