Informacje, które powinieneś wiedzieć o pierwszej pomocy przy zadławieniu się podopiecznego

Niewiele trzeba, żeby się zadławić – wystarczy chwila nieuwagi, a przeżuwany właśnie kęs jedzenia zamiast do przełyku, trafia do tchawicy. Wypadki tego typu zdarzają się dość często, a przez to bywają ignorowane. Nie należy jednak ich lekceważyć – szacuje się bowiem, że każdego dnia w Polsce w wyniku zadławienia życie traci 10 osób. Co powinien zrobić opiekun osoby starszej, gdy zauważy, że jego podopieczny się dławi?

Zakrztuszenie czy zadławienie

W mowie potocznej „zakrztuszenie” i „zadławienie” traktowane są jako synonimy, w rzeczywistości jednak nie powinno się utożsamiać tych stanów, mimo, że dochodzi do nich w podobny sposób. Z zakrztuszeniem mamy do czynienia, kiedy ciało obce (zazwyczaj kęs jedzenia lub lek w tabletce) częściowo blokuje górne drogi oddechowe – krtań i tchawicę – utrudniając tym samym swobodne oddychanie. Naturalną reakcją organizmu w takich sytuacjach jest odruch intensywnego odksztuszania – w ten sposób próbuje on samodzielnie pozbyć się „intruza” i na nowo udrożnić drogi oddechowe. Zakrztuszenie nazywane jest niekiedy zadławieniem lekkim lub częściowym. Choć nie jest przyjemne, to w wielu przypadkach osoba, która się krztusi, a jednocześnie może mówić, oddychać i cały czas kaszle, jest w stanie poradzić sobie z problemem samodzielnie. Dużo poważniejszym stanem jest zadławienie, nazywane też zadławieniem ciężkim lub całkowitym. Stan ten jest poważnym powikłaniem po zwykłym zakrztuszeniu – dochodzi w nim do kompletnego zablokowania górnych dróg oddechowych, dławiąca się osoba nie jest w stanie oddychać, mówić, ani nawet kaszleć, jej skóra na twarzy zaczyna gwałtownie sinieć. W takich sytuacjach konieczna jest szybka pomoc drugiej osoby – w przeciwnym wypadku zadławienie kończy się śmiercią w wyniku uduszenia. Kluczowa dla podjęcia przez opiekuna osoby starszej odpowiednich działań jest właściwa ocena stanu podopiecznego, między innymi intensywności kaszlu, możliwości oddychania czy artykułowania dźwięków.

Co zrobić w przypadku zadławienia?

Jeśli widzisz, że twój podopieczny dławi się jedzeniem, musisz jak najszybciej przystąpić do udzielenia mu odpowiedniej pomocy. Zacząć należy od próby odkrztuszenia ciała blokującego drogi oddechowe:

Po tym zabiegu wyprostuj podopiecznego i skontroluj jego stan – sprawdź czy kaszle, czy jest w stanie zaczerpnąć oddech. Jeśli pierwsza forma pomocy nie przyniosła poprawy, zastosuj tak zwany rękoczyn Heimlicha.

Jak wykonać rękoczyn Heimlicha?

Rękoczyn (lub inaczej – chwyt) Heimlicha, to technika polegająca na szybkim i mocnym wywarciu nacisku na przeponę w celu sprężeniu powietrza znajdującego w drogach oddechowych. Powstający w ten sposób wzrost ciśnienia powoduje wypchnięcie blokującego drogi oddechowe ciała obcego na zewnątrz. Aby wykonać rękoczyn Heimlicha:

Jeśli po pięciu powtórzeniach chwytu Heimlicha poszkodowany nadal się dławi, należy powtórzyć całą sekwencję – a więc uderzanie między łopatki i chwyt Heimlicha – do czasu wykrztuszenia ciała obcego.

Co jeśli nic nie pomaga?

Może zdarzyć się, że żadna z opisanych wyżej metod nie pomoże i podopieczny utraci przytomność. W takiej sytuacji należy ułożyć go na podłodze i skontrolować oddech. Niekiedy w wyniku utraty przytomności dochodzi do rozluźnienia dróg oddechowych u nieprzytomnego, co spowoduje ich udrożnienia i powrót oddechu. Jeśli tak się nie stanie, należy czym prędzej powiadomić pogotowie i przystąpić od resuscytacji krążeniowo-oddechowej – wykonuje się ją do momentu przyjazdu pogotowia lub odzyskania przez poszkodowanego przytomności. Zawczasu warto nauczyć się jak podawać adres domu podopiecznego, a także numery telefonu – swój oraz seniora znajdującego się pod opieką. Dobrym rozwiązaniem jest zapisanie sobie wszystkich danych potrzebnych do szybkiego wezwania pogotowia, żeby mieć je zawsze pod ręką.

Nie panikuj

Niezależnie od tego, jak poważna jest sytuacja – zachowaj spokój. Pamiętaj, że panikowanie nie służy ani Tobie, ani Twojemu podopiecznemu, jedynie zabiera energie i drogocenny w takich przypadkach czas. Zanim w ogóle przystąpisz do udzielania pomocy dławiącej się osobie, uprzedź ją o tym i powiedz, że ma stosować się do twoich zaleceń. W ten sposób zapewnisz jej poczucie bezpieczeństwa.